Wspólne praktykowanie, doskonalenie umiejętności... Przyciąga mnie spokój, pewność i siła wewnętrzna Arlety. Któregoś dnia ona zwraca uwagę na opowiadane przez mnie krótkie historie.  Nie ma przypadków. Jeśli jesteś gotowa, na twojej drodze stanie właściwa osoba. Chcę z Nią pracować... Zrozumienie, zgoda na wszystko, akceptacja, spokój. Pytania sięgajace głęboko, bardzo głęboko i transformacja. Tego pozwoliła mi doświadczać w czasie sesji Arleta. Czasu i przestrzeni tylko dla mnie. Po to, by to, co bardzo ciemne, mogło się pokazać, mogło być zobaczone, pożegnane i przetransformowane. Ciepło, wsparcie  i spokój w trakcie sesji... Poczucie bezpieczeństwa i uwolnienia!

Po co latami trzymałam to w sobie? Nie pokazało się wyraźnie w czasie terapii DDA, chociaż terapeutka pytała: "czego symbolem jest ta piwnica?". Chciałam o tym powiedzieć dopiero Arlecie, chciałam, żeby mi towarzyszyła. Chciałam uwolnić siebie od tego, co objęte jest tabu, od tego, co było ciemne. Chciałam zmienić swoje emocje. Arleta była ze mną. Od naszych spotkań minęło kilka tygodni. Co mogę powiedzieć teraz? Te zdarzenia są już poza mną, czuję inaczej... jest we mnie spokój, jest światło. Rozwijam skrzydła... Dziękuję Ci Arleto!